Współczesne gry online, to niejednokrotnie również dzieła sztuki. Grając w nie czujesz jakbyś sam przeżywał to, co Twoja postać. Co sprawia, że są takie magiczne? AION – magia, czy uzależnienie?
Aion: The Tower of Eternity, sama nazwa gry już jest przepiękna. Jest typowym przedstawicielem MMORPG. Jest bóg – AION i jego świat ARTEIA. Upiększeniem świata zostali ludzie i drakani – ich stróże. Drakani z czasem wypowiedzieli mu wojnę. Tu pojawiają się Empyreani, którzy strzegą Wieży Wieczności i pokoju w Artei. Stworzyli oni armie skrzydlatych istot. Niestety w wyniku wojny z Drakanami świat rozpadł się w pół. Empyreanie się podzielili na tych popierających pokój i jego przeciwników. Miasto podzieliło się jednocześnie na ciemną – Pandaemonium i jasną stronę – Samctum.
Wybiera miasto do którego należy. Następnie dostaje misję. Wykonując ją podnosi rangę swojej postaci. Gra polega na podróżowaniu po stołecznych miastach świata. Grafika i tematyka różni się zależnie od miejsca. Wybór postaci polega na wybraniu dosłownie wszystkiego. Zarówno koloru oczu jak i wzrostu, czy wagi. Każdy może dostosować postać do swoich upodobań.
ARTEIA to świat łączący ludzi we współpracy. Już dwóch graczy może udzielać sobie wzajemnie pomocy. Wspólna walka jest w końcu przyjemniejsza niż w pojedynkę. Strefy gry mają podział na przeznaczone wyłącznie do grupowych gier. Niektóre zadania wymagają zawarcia sojuszu kilku grup.
W AIONIE pojawiają się specjalizacje wytwórstwa przedmiotów. Gracz spotyka się tu z kowalstwem, kucharzami, alchemikami, rękodzielnictwem, krawcami i płatnerstwem. Za pomocą czynności każdej z tych specjalności można uzyskać materiały potrzebne do stworzenia narzędzi. Magiczny świat pozwala nie tylko być kowalem czyjegoś losu, ale daje nawet możliwość latania. Jednak maksymalny czas latania wynosi dwadzieścia minut.
Urzekła mnie nie tylko piękna grafika i muzyka w tle. Przede wszystkim, zapragnęłam stać się postacią stworzoną przez siebie! Rozpoczynając kreację postaci pojawiają się dwie nacje. Jedna z nich to Elyos, a druga Asmodian. Na jednym serwerze można grać tylko jedną nacją. Potem trzeba wybrać jedna z sześciu klas. Są to: wojownik, kapłan, mag, inżynier, zwiadowca, artysta. Każdy z nich ma swoje podklasy. Różni je siła, wiedza, celność, zdrowie i zwinność. Później wybieramy nazwę tejże postaci. Niełatwo jest znaleźć rozsądne i wolne imię postaci, ze względu na ogrom graczy na całym świecie. Kolejny krok to wybór głosu i tu mamy cztery opcje: twardy, młody, uwodzicielski i standard. Rysy i sylwetka bohatera są tak piękne, że marzę, by tak wyglądać. Do wyboru samej fryzury jest katalog złożony z czterech zakładek, po sześć fryzur w każdej. Można mieć uczesanie: sexy, niewinne, ujmujące i specjalne. Potem możemy obejrzeć postać w kilku wydaniach, zależnie od stroju i dodanego uzbrojenia, wykreować szczegóły twarzy i budowy ciała.
Jeśli stworzy się coś tak bardzo od podstaw, staje się to bardzo wiążące. Pojawia się jakiś, niewielki nawet, sentyment do wykreowanego bohatera. W AIONIE postaci są bardzo podobne do ludzi, niemal identyczne. Nie wiadomo kiedy taki wirtualny człowiek może stać się naszą drugą tożsamością.